Jak być bezpiecznym w górach?

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Zakopane przeżywa teraz prawdziwe oblężenie. Polakom chyba znudziło się Morze Bałtyckie, a być może to przez bezustannie zmieniającą się pogodę, której nijak nie da się przewidzieć, postanowili oni w tym roku ruszyć zgodnie w góry. Na szlakach spotyka się tłumy wędrowców. Zwłaszcza miejsca zabezpieczone łańcuchami bądź drabinkami są przepełnione turystami, którzy ustawiają się w kolejkach do sztucznych zabezpieczeń. Już sam fakt natłoku ludzi może powodować większe zagrożenie. Każdy, kto postanowi więc ruszyć na szczyt, powinien tak zaplanować i przeprowadzić swoją wędrówkę, aby zapewnić wysokie bezpieczeństwo zarówno sobie, jak i innym.

Nowa, szczegółowa mapa pola grawitacyjnego Ziemi opracowana przez zespół naukowców

Przygotowanie

Do każdej wycieczki należy się przygotować. Nawet idąc na Giewont, do którego prowadzi dość spokojny i prosty szlak, wypadałoby wcześniej sprawdzić trasę i zapisać sobie jej poszczególne punkty. A jeszcze lepiej – zabrać ze sobą mapę. Mało który turysta o niej myśli, gdyż większość ludzi bazuje teraz na mapach telefonicznych, ale trzeba pamiętać o tym, że w górach z zasięgiem bywa różnie, a dostępu do Internetu w ogóle nie ma w wyższych partiach. Lepiej zatem zdecydować się na klasyczną mapę papierową i zabrać ją ze sobą w plecaku, by mieć ją cały czas pod ręką. Jest to szczególnie istotne w przypadku chęci wędrowania po mniej popularnych szlakach. Bardzo często w takich miejscach dochodzi bowiem do zgubienia szlaku, co może zakończyć się koniecznością przejścia przez znacznie trudniejszy teren.

W grupie bezpieczniej

Osoby niedoświadczone bądź początkujący wędrowcy na pewno też nie powinni wychodzić w góry sami. Teraz jest moda na takie samotne zdobywanie szczytów, jednakże to, że coś jest modne, nie znaczy wcale, że jest też dobre i optymalne. A już dwuosobowa grupa zapewnia sobie większe wsparcie. W razie gdyby którejś z osób coś się stało, to ta druga będzie mogła udzielić szybkiej pomocy lub skontaktować się z TOPR-em. Jeżeli natomiast turysta odwiedza Zakopane i zatrzymuje się w nim w jakimś hotelu, powinien też poinformować na recepcji o tym, dokąd się wybiera i kiedy planuje wrócić z wycieczki.